Sukces spektaklu Siemaszkowej – „Lwów nie oddamy”

Cała Polska chce na „Lwów…”! – Sukcesy spektaklu Siemaszkowej

Od premiery spektaklu „Lwów nie oddamy” na deskach Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie niebawem minie pół roku. Dzisiaj już można powiedzieć , że odważne przedstawienie o współczesnych relacjach polsko-ukraińskich, to fenomen w całej repertuarowej historii rzeszowskiej sceny. „Lwów…” ma już na koncie miano najlepszego spektaklu 5. edycji Festiwalu Nowego Teatru, a wiosną zostanie zaprezentowany podczas prestiżowych ogólnopolskich przeglądów, m.in. na „festiwalu festiwali”, czyli 39. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych.

Spektakl „Lwów nie oddamy” na Dużej Scenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie będzie można zobaczyć 27 lutego o godz. 19.00.
28 lutego o godz. 11.00 odbędzie się pokaz dla grup zorganizowanych. Informacja i rezerwacje pod nr tel. 17 853 22 52 oraz osobiście w Dziale Sprzedaży i Marketingu.

„Lwów nie oddamy” to bezkompromisowy spektakl o współczesnych relacjach polsko – ukraińskich. Choć nawiązuje do wydarzeń historycznych, nie skupia się na bolesnej przeszłości. Przeciwnie – dla jego twórców liczy się przede wszystkim tu i teraz. „Lwów nie oddamy” jest próbą pokazania relacji pomiędzy zwykłymi ludźmi – Polakami i Ukraińcami – którzy dziś w Polsce, zwłaszcza w miastach nieopodal granicznych, jak Rzeszów, żyją razem lub obok siebie – w zakładach pracy, na uczelniach, czy w wynajmowanych mieszkaniach.
W spektaklu można zobaczyć i usłyszeć wypowiedzi z ankiet przeprowadzonych wśród osiemnastolatków uczących się w rzeszowskich i lwowskich szkołach, a także fragmenty nagranego przez twórców wideoreportażu. Co sądzimy o sobie nawzajem? Czego o sobie nie wiemy? Czy dzisiejsze relacje pomiędzy młodymi Ukraińcami i Polakami są rzeczywiście tak napięte, jak kreują to media?

Sukces jakiego nie było!
„Lwów nie oddamy” w reżyserii Katarzyny Szyngiery – wschodzącej gwiazdy polskiej reżyserii – miał swoją premierę 26 sierpnia 2018 r. podczas pierwszej edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztuk TRANS/MISJE, która odbyła się w stolicy Podkarpacia. Od razu zdobył słowa uznania ze strony znanych recenzentów i krytyków oraz zagranicznych gości.
Na scenie wystąpili znakomici aktorzy rzeszowskiego Teatru oraz gość specjalny – Ukrainka Oksana Czerkaszyna, którą zagrała „prawdziwą Ukrainkę”. Jej pojawienie się wyzwala między aktorami stosowne napięcie. Rola została szczególnie doceniona, m.in. przez krytyka Tomasza Domagałę, który na prowadzonym przez siebie blogu wymienił ją w rankingu najlepszych aktorek teatralnych 2018 r.
Tuż po premierze, spektakl „Lwów nie oddamy” otrzymał zaproszenie do udziału w XVIII Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość Przedstawiona” organizowanym w Teatrze Nowym w Zabrzu, gdzie został wystawiony 20 października 2018 roku. Festiwal ten ukazuje jeden z nurtów współczesnego teatru – ukierunkowany na realizacje i interpretacje dramatu, który stara się spełniać postulat „lustra rzeczywistości” i pokazywać człowieka w szerokim kontekście socjologicznym, obyczajowym, politycznym, religijnym.
Wielkim sukcesem twórców spektaklu była Nagroda Jury Dziennikarzy 05. Festiwalu Nowego Teatru, który odbył się w dniach 19–25 listopada 2018 r. w Rzeszowie. To szczególne wyróżnienie, bo co roku o miano najlepszego spektaklu tego przeglądu walczą sztuki wystawiane przez najlepsze polskie sceny. Wcześniej nie zdarzyło się, aby nagroda przypadła tytułowi zgłoszonemu przez organizatora – Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Jury, złożone ze znawców teatru i krytyków, doceniło „zespołową pracę artystyczną, która doprowadziła do powstania przedstawienia będącego prawdziwym, a nie wyłącznie odegranym dialogiem rozmaitych racji oraz uczciwe, szczere i autentyczne wykorzystanie formy teatru w teatrze, a także inteligentną ironię rozbrajającą stereotypy”. Członkowie grona jurorów podkreślali, że spektakl nie tylko opowiada o dialogu, ale przede wszystkim stanowi wzorzec tego, jak go prowadzić.
Zwycięstwo to zapoczątkowało kolejne nobilitacje – zaproszenia na najlepsze festiwale teatralne w Polsce, w których rzeszowski Teatr nigdy do tej pory nie brał udziału.
Już w kwietniu zespół „Siemaszki” i aktorzy gościnni wystąpią na Dużej Scenie Teatru Dramatycznego, w ramach 39. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Wydarzenie dedykowane jest publiczności warszawskiej, którą w środowisku teatralnym postrzega się jako najlepszą w Polsce. Od lat wśród znawców teatru funkcjonuje niezaprzeczalny pogląd, że do udziału w WST zapraszane są najbardziej wartościowe spektakle w kraju – crème de la crème polskiej sceny teatralnej, a sam udział w nim określany jest mianem „Nobla teatralnego”.
12 maja „Lwów nie oddamy” weźmie udział w 54. Przeglądzie Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT 2019 w Szczecinie, którego tegorocznym hasłem jest fraza z wiersza Władysława Bełzy – „Jaki znak Twój?”. Organizatorzy chcieli widzieć w repertuarze przeglądu m.in. spektakle stawiające pytania o rolę stereotypów i podziałów we współczesnych relacjach międzyludzkich.
Kilkanaście dni później, bo 24 maja, spektakl zostanie zaprezentowany gościom 14. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@aport w Gdyni, który już od pierwszych edycji zyskał rangę imprezy prestiżowej, swoistego raportu najciekawszych i najbardziej różnorodnych rzeczy, które wydarzyły się w polskim teatrze na styku literatury i inscenizacji. Letnie tournée festiwalowe zamknie czerwcowa prezentacja spektaklu w ramach XII Spotkań Teatralnych Bliscy Nieznajomi. 9 czerwca „Lwów nie oddamy” pojawi się na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu. Każda edycja tego festiwalu porządkowana jest nadrzędnym hasłem i podejmuje niezwykle ważne tematy, nakłaniając do prywatnej refleksji i prowokując otwarte debaty o sprawach polskich.
Następny sezon teatralny dla Teatru im. Wandy Siemaszkowej rozpocznie się prezentacją „Lwowa…” podczas trzeciej edycji międzynarodowego festiwalu „Kierunek Wschód”, będącego przeglądem teatralnym kultur wschodniego pogranicza Europy. Wydarzenie jest kolejnym projektem Teatru Dramatycznego im. A. Węgierki w Białymstoku, który ma służyć zacieśnianiu współpracy z partnerami z zagranicy oraz z innymi teatrami z Polski. Celem festiwalu jest upowszechnianie międzynarodowej idei Partnerstwa Wschodniego oraz prezentacja spektakli teatralnych partnerów z tych krajów, a także teatrów z Polski, które podobnie, jak białostocka instytucja, ulokowane są na pograniczach kulturowych i stąd czerpią inspirację do działań twórczych.

informacja prasowa

fot. Maciej Mikulski