Tragedia w Jaśle. W Wisłoce utonęły dwie osoby

Zmarł mężczyzna, który wskoczył do Wisłoki w Jaśle, ratując tonącą 11-letnią dziewczynkę. Do zdarzenia doszło wczoraj (czwartek) przed godziną 17.00 w pobliżu mostu przy ulicy Mickiewicza.

 

Przed godz. 18.00 wyłowiono z rzeki mężczyznę. Niestety pomimo reanimacji zmarł. Według relacji bryg. Wacława Pasterczyka, oficera prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle – Reanimowano go około 40 minut. Niestety, nie udało się go uratować

Jak poinformowały służby, nie powiodła się również reanimacja wyciągniętej z rzeki dziewczynki.

W akcji brało udział sześć zastępów strażaków z powiatu jasielskiego oraz cztery grupy wodno-nurkowe m.in. z Przemyśla i Sanoka.