Koszmar w Brzozowie. Ogień pochłonął jej męża, syna i dobytek życia

W tragicznym pożarze, który miał miejsce w Brzozowie, życie stracił 66-letni mężczyzna oraz jego 41-letni syn. Ogień zniszczył nie tylko ich dom, ale także cały dorobek rodziny. Jedyną ocalałą osobą jest pani Donata, żona i matka, która cudem przeżyła, lecz straciła swoich bliskich oraz cały majątek.

Ogień zniszczył również jej warsztat pracy, w którym tworzyła rękodzieło, będące jej głównym źródłem utrzymania. Zniszczone zostały zarówno gotowe wyroby, jak i materiały do pracy. Dom nadaje się do rozbiórki, a kobieta stoi przed ogromnym wyzwaniem odbudowy swojego życia. Bliscy zorganizowali zbiórkę finansową, aby wesprzeć ją w tym trudnym okresie. O tragedii rodziny opowiada siostra pani Donaty.

-Rodzina mojej siostry żyła skromnym, ale szczęśliwym życiem, w domu, który był ciepły i bezpieczny. Kilka dni temu, wszystko to zmieniło się diametralnie. Dzisiaj moja siostra budzi się w całkowicie innej rzeczywistości, w rzeczywistości, w której jest zdana sama na siebie – opisuje pani Beata.

-Moja siostra została tak naprawdę z niczym. W momencie pożaru nie myślała o tym, żeby ratować dobytek życia, tylko o tym by uratować siebie i swoich najbliższych- dodaje.

W pożarze straciła rodzinę i dobytek życia

Pani Beata podkreśla, że stan psychiczny jej siostry, spowodowany zaistniałą tragedią jest bardzo ciężki. Przed nią zderzenie się ze smutną rzeczywistością i ciężkie chwile: pogrzeb męża i syna, znalezienie pracy oraz przede wszystkim dachu nad głową. – Marcowa noc już na zawsze pozostanie w pamięci mojej siostry i niestety będzie traumą na całe życie – podsumowuje kobieta.

Panią Donatę wesprzeć można TUTAJ: https://pomagam.pl/tcdrdp

Redakcja