Na Podkarpaciu będzie nokaut? Jest przedwyborcza prognoza
Przypomnijmy, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich na Podkarpaciu zwycięzcą został Karol Nawrocki z wynikiem 42,77 proc. głosów. Na drugim miejscu podium zameldował się Rafał Trzaskowski (17,90 proc.), wyprzedzając o włos, bo zaledwie o 0,31 proc. Sławomira Mentzena.
Z prognozy przygotowanej dla portalu Nowiny przez Marcina Palade wynika, że w decydującym starciu Nawrocki może liczyć w naszym regionie na 69,7 proc., a to oznacza, że zyska ok. 27 proc. głosów. To niemal tyle, ile w pierwszej turze w sumie zdobyli tu Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun, reprezentujący środowiska skrajnej prawicy. Z prognozy wynika więc, że większość wyborców Mentzena i Brauna na Podkarpaciu, jeżeli tylko stawią się w niedzielę przy urnach wyborczych, odda głos na kandydata PiS.
Rafał Trzaskowski – jak wynika z prognozy – może poprawić swój wynik z pierwszej tury o ok. 12 proc. To nieco więcej niż zsumowane wyniki Magdaleny Biejat, Adriana Zandberga i Szymona Hołowni (ponad 9 proc.).
Prognozowana na najbliższą niedzielę frekwencja wyborcza to 70,3 proc. (dwa tygodnie temu do urn na Podkarpaciu poszło 65,62 proc. wyborców).