Zgubiła się, nie wiedziała gdzie jest. Na szczęście przechodzień nie pozostał obojętny
W Sanoku, dzięki szybkiej reakcji przechodnia, udało się bezpiecznie odnaleźć 90-letnią kobietę, która samotnie błąkała się ulicą Lipińskiego. Mężczyzna zauważył seniorkę, która sprawiała wrażenie zagubionej i zdezorientowanej – jej ubiór nie odpowiadał warunkom pogodowym, a zachowanie wskazywało na problemy z pamięcią i orientacją. W porę podjęta rozmowa oraz natychmiastowe wezwanie służb sprawiły, że kobieta otrzymała potrzebną pomoc, a po przyjeździe funkcjonariuszy została przekazana pod opiekę bliskich.
Tego typu interwencje są coraz częstsze – osoby starsze, zwłaszcza cierpiące na demencję czy chorobę Alzheimera, często nieświadomie oddalają się od domu, narażając się na niebezpieczeństwo. Policja podkreśla, że szybka reakcja otoczenia może uratować życie – zwracanie uwagi na osoby, które wydają się zagubione, zadają nielogiczne pytania lub zachowują się nietypowo, to pierwszy krok do udzielenia pomocy. Warto też wiedzieć, że seniorzy z problemami poznawczymi często poruszają się bez celu, wracają do miejsc z przeszłości lub nie są w stanie przypomnieć sobie adresu zamieszkania.
Policja apeluje, by nie ignorować takich sytuacji i przypomina o podstawowych zasadach kontaktu z zagubionym seniorem – należy mówić spokojnym tonem, unikać gwałtownych gestów i cierpliwie powtarzać informacje, jeśli zajdzie taka potrzeba. Pomocne może być również zapamiętanie lub zapisanie szczegółów ubioru i zachowania takiej osoby przed przyjazdem służb. Coraz więcej miast, w tym Sanok, rozważa wdrażanie programów wspierających osoby z zaburzeniami pamięci, np. opasek identyfikacyjnych z numerem kontaktowym do rodziny, co w przyszłości może znacznie ułatwić podobne interwencje.